Rekrutując dla licznych klientów biznesowych do wewnętrznych działów prawnych lub na samodzielne stanowiska prawników in-house, często spotykamy się z oczekiwaniem, aby kandydaci posiadali umiejętność posługiwania się prostym językiem prawniczym. Czy to ma faktycznie znaczenie?

Aby odpowiedzieć na to pytanie trzeba uświadomić sobie kim jest prawnik in-house w organizacji, jaka jest jego rola? W typowym przykładzie, prawnik in-house będzie odpowiedzialny za zapewnienie wewnętrznej obsługi prawnej organizacji. Będzie miał więc kontakt ze wszystkimi działamy w firmie (od sprzedaży, marketingu, logistyki, jednostek operacyjnych, księgowość po zarząd). W przypadkach szczególnie skomplikowanych lub czasochłonnych, np. takich jak procesy sądowe, będzie zlecał usługi prawne na zewnątrz (outsourcing), innym prawnikom lub kancelariom prawną.

W każdym z ww. przypadków powstanie pewien produkt (np. opinia prawna), która na końcu musi zostać zaaplikowana w wewnętrzne procesy biznesowe firmy. A tym, będą zajmować się w większości nie prawnicy. Np. jeżeli piszemy regulamin sklepu internetowego, albo analizujemy ryzyka związane z naruszeniem ochrony danych osobowych, to prawnik in-house będzie te tematy omawiał np. z działem marketingu, sprzedaży, IT czy zarządem, w których to zasiadają nie prawnicy. Prawnik musi więc mieć umiejętność opowiadania o skompilowanych kwestiach prawnych, w sposób prosty i zjadliwy dla wszystkich. Musi tworzyć rozwiązania, a nie jedynie zwracać uwagę na błędy i ryzyka. Musi tłumaczyć prawo i współtworzyć rozwiązania, które przyczynią się do osiągnięcia celów firmy.

Tak więc umiejętność posługiwania się prostym językiem prawniczym jest bardzo istotną kompetencją miękką, która nabiera szczególnego znaczenia przy rekrutowaniu prawników wewnętrznych (in-house).


Masz pytania? Szukasz prawnika in-house do swojej firmy? Skontaktuj się z nami:

rekrutacje@jltr.pl, 502 342 502